Ze Szczęściarzem idzie nam coraz lepiej. Psiak przychodzi do mnie bez ciągłego nawoływania i już nie ciągnie.
Chyba wróciła w nas motywacja do dalszego działania :)
Dzisiaj nareszcie kupiłam torbę na smakołyki. W sklepie była tylko jedna przez co również nie zobaczyłam na jej rozmiar. Jest naprawdę wielka, ale na pewno będziemy jej używać :)
Ładna torebka na smakołyki :)
OdpowiedzUsuńFajna torebka, pozdrawiamy.:)
OdpowiedzUsuńFajna torba!
OdpowiedzUsuńH&F
Gratuluje postępów ze Szczęściarzem, oby więcej takich powodów to szczęścia!
OdpowiedzUsuń+ ładna saszetka na smakołyki.
Pozdrawiamy
Ola i Baddy!
Zapraszamy do nas: http://baddy-wspanialy-labrador.blogspot.com/
Ładna saszetka na smakołyki :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy i zapraszamy do nas http://jessie-zafira.blogspot.com
Bardzo praktyczna jest taka saszetka, przynajmniej w kieszeni nic się nie rozgniecie ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiamy, Maria i Harry.
obserwujemy i zapraszamy do nas: http://dziennik-mojego-labka.blogspot.com/
Super, że są postępy! Świetna jest ta saszetka :) Widziałam ją wczoraj u nas w zoologu i jest na liście przedmiotów do kupienia ;) Tylko chyba wybiorę wersję beżowo-brązową (u nas jest tańsza, a oprócz tego też bardziej mi się podoba).
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Evily i Daisy
fajna saszetka ;3 mam zamiar niedługo jakąś również zakupić ;p
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i obserwuje :)
Fajny blog :) Świetna saszetka. Taka saszetka to fajna rzecz przekonałam się o tym od czasu kiedy smakołyki stały się papą w mojej kieszeni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ala&Luna
Dobrze,że robicie postępy :)
OdpowiedzUsuńŁadna saszetka, miałam taką ale teraz używamy biodrówki ;)
Gratuluję postępów w nauce :) Oby wasza motywacja przyniosła kolejne sukcesy :)
OdpowiedzUsuńTorba wygląda na porządną, na pewno zrobicie z niej dobry użytek :D
Pozdrawiamy, C&F!
http://wieprzowe-perypetie.blogspot.com/